Mieszkańcy protestują przeciwko “rozbiorowi” gminy Kleszczów [ZDJĘCIA]
Kilkudziesięciu mieszkańców gminy Kleszczów protestowało przeciwko odłączeniu części terenu i przyłączeniu go do gminy Bełchatów.
Pomysł odłączenia części terenu gminy Kleszczów i przyłączenia go do Bełchatowa przedstawiła posłanka klubu parlamentarnego PiS Małgorzata Janowska. Chodzi o teren, na którym leży elektrownia i część kopalni węgla brunatnego. Mieszkańcy Kleszczowa dzisiaj (16 lipca) rozpoczęli protesty w tej sprawie. – Sąsiednia gmina chce rozebrać gminę Kleszczów, jak kiedyś to zrobili sąsiedzi Polski. Bronimy naszej ziemi, jesteśmy za naszą gminą, za naszym terytorium. Nie damy się, nie chcemy, żeby odebrano nam część naszej miejscowości – mówili zgromadzeni przed jednym z miejscowych marketów.
Czytaj więcej, Bełchatów i Kleszczów. Będzie zmiana granic?
Przez najbliższy czas inicjatorzy protestu będą spotykać się z mieszkańcami przed jednym z supermarketów w Kleszczowie i tam zbierać podpisy pod petycją, jaką wystosują w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego.
Tereny, o których mowa, mogłyby przynieść gminie Bełchatów ok. 50 mln zł dochodu. Część tej sumy byłaby podzielona pomiędzy sąsiednie gminy.
Posłuchajwięcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Protest w Kleszczowie | audio (m4a) audio (oga) |