Nikt nie chce kupić łęczyckiego więzienia
Starostwo w Łęczycy po raz ósmy ogłosiło przetarg na sprzedaż zabytkowego budynku.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat było kilku chętnych na zainwestowanie w obiekt, ale za każdym razem wycofywali się.
– W budynku nic się nie zmieniło od momentu zamknięcia więzienia w 2006 roku – mówi przewodnik i pracownik starostwa powiatowego w Łęczycy Janusz Jankowski. – Samo miejsce jest jednym ze starszych obiektów w Polsce. Tutaj znajdował się klasztor dominikanów, który powstał pod koniec XIII wieku. Przyjeżdżali tu władcy Polski, m.in. Władysław Łokietek. Myślę też, że wszyscy najbardziej znani przestępcy mieli kontakt z więzieniem łęczyckim.
Starosta Łęczycki Wojciech Zdziarski mówi, że w budynku mógłby powstać hotel, a wokół obiektu warto byłoby organizować rozmaite wydarzenia tematyczne. Jednak zdania łęczycan na ten temat są podzielone.
– Hotel może być, tylko kto by chciał spać w celi? – śmieje się jedna z mieszkanek.
Zainteresowany budynkiem po łęczyckim więzieniu, powinien mieć w kieszeni milion złotych.