O dodatkowy budynek rodzice dzieci z różnymi niepełnosprawnościami walczą od roku. W końcu usłyszeli dwie propozycje rozwiązania problemu.Jak mówi łodzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski jedno z nich ma być tymczasowe do czasu rozstrzygnięcia sporu pomiędzy miastem a kuratorem przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. – Propozycja tymczasowa – prowadzenia zajęć w budynku przy ulicy Nowogrodzkiej, do czasu prawomocnego wyroku sądu – wyjaśnia Grzegorz Wierzchowski.

Spór miasta z kuratorem dotyczy tego czy szkoła może funkcjonować w drugim budynku czy powinna być przekształcona tak by mieć dwie lokalizacje. Jak zapewnia wicedyrektor wydziału edukacji Dorota Gryta, bez względu na różnice zdań w tej sprawie, dzieci od września będą mogły się uczyć także w drugim budynku i w lepszych warunkach. – Warunkowo na rok, do czasu decyzji sądu uczniowie będą mogli korzystać z nowej lokalizacji – mówi Dorota Gryta.

-Jeżeli wejdziemy do szkoły na Nowogrodzkiej, to z niej już nie wyjdziemy -deklarują rodzice.

Drugą propozycją, wstępnie odrzuconą przez rodziców było utworzenie nowej szkoły w budynku przy Nowogrodzkiej. Rada Rodziców podejmie teraz decyzje czy akceptuje propozycje wydziału edukacji i kuratorium.

Posłuchaj: