Zakończył się ostatni etap sztafety “Mundur na rowerze”
Mundurowi pokonali łącznie ponad 6 tysięcy kilometrów z Białegostoku do Łodzi. Podczas akcji zbierane były pieniądze na pomoc policjantowi i strażakowi rannym w wybuchu przy ulicy Przemysłowej w Łodzi.
W sztafecie wzięło udział prawie 1300 funkcjonariuszy służb mundurowych. – Jedna z policjantek przejechała 30 kilometrów będąc wpiątek miesiącu ciąży, bo bardzo chciała pomóc; pojechał też rencista policyjny, który kiedyśsam uległ wypadkowi i bardzo chciał wesprzeć poszkodowanych funkcjonariuszy. Wszyscy zaoferowali mnóstwo pasji i dobrej woli- mówiła Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji.
W ostatnim etapie wziął udział również mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim Zbigniew Bródka, który z zawodu jest strażakiem. – Wszyscy integrujemy się w trudnych momentach. Dzisiaj, w ostatnim dniu przejazdu, przejechało ponad sto osób. Stanęliśmy na wysokości zadania – podkreślał.
Pieniądze zebrane podczas akcji zostaną przekazanena leczenie i rehabilitację funkcjonariuszy poszkodowanych w trakcie akcji. Uczestnicy pojechali dla Marcina (policjanta) i Arka (strażaka) z Łodzi.
