Porozumienie lekarzy rezydentów z ministerstwem zdrowia od lipca
Lekarze otrzymają podwyżki ale muszą zobowiązać się do przepracowania w Polsce dwóch lat. Gość Radia Łódź, profesor Piotr Kuna – dyrektor szpitala im Barlickiego ma wątpliwości czy to dobre rozwiązanie.

– Lekarze, którzy się na to zdecydują dostaną podwyżki, ale będą musieli je odpracować. Ci, którzy się nie zdecydują, będą mieli takie wynagrodzenie jakie mają, ale będą wolni i będą mogli podjąć pracę poza granicami kraju. Konstytucja dotyczy wszystkich mieszkańców Polski, więc jeżeli ograniczy się wolność i mobilność lekarzy, to należy zrobić to z wszystkimi innymi obywatelami – mówi Piotr Kuna.
Kolejną zmianą są podwyżki dla lekarzy specjalistów do ponad 6 tys. zł brutto. Aby je otrzymać, lekarze muszą być związani tylko z jednym pracodawcą mającym kontrakt z funduszem zdrowia, na przykład z jednym szpitalem. Znacznie ograniczona jest lista placówek, z którymi lekarz specjalista będzie mógł współpracować. – Myślę, że około 10 procent lekarzy zdecyduje się na ten ruch. Pewne decyzje polityków dotyczących resortu zdrowia od lat sąszkodliwe dla całego systemu. Odbija się to na pacjentach, dostępie do lekarza, okresie oczekiwania, traktowaniu pacjentów jak zło konieczne, co jest fatalne – dodaje profesor Kuna.
Jego zdaniem wszystkie wprowadzane w ostatnich latach zmiany w ochronie zdrowia to pudrowanie rzeczywistości, a największą przeszkodą w skutecznym leczeniu i organizacji pracy personelu medycznego jest biurokracja i przepisy tworzone przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |