Po pięciu latach gry Marcin Gortat opuszcza Washington Wizards. Łodzianin został wymieniony na Austina Riversa.- Jesteśmy szczęśliwi, że możemy powitać Gortata w Clippers. To doświadczony, nieustępliwy zawodnik. Byliśmy fanami Gortata od jakiegoś czasu i podjęliśmy decyzję o pozyskaniu kolejnego doświadczonego wysokiego zawodnika pod kosz – powiedział Lawrence Frank, prezydent do spraw koszykarskich LA Clippers.

Polskiemu jedynakowi w NBA za rok wygasa kontrakt na mocy, którego zarobi jeszcze 13,5 mln dolarów. Clippers będą na pewno robili kolejne transfery. Obecnie mają dwóch typowych centrów – gwiazdę ligi DeAndre Jordana i właśnie Gortata. Jordan może jednak zerwać obowiązujący kontrakt i podpisać umowę z innym zespołem. Podobnie może uczynić rozgrywający Milos Teodosic, ale on zapowiada pozostanie w klubie.

Clippers w minionym sezonie zajęli 10. miejsce w Konferencji Zachodniej. W trakcie rozgrywek dokonali jednej z najbardziej zaskakujących wymian ostatnich lat, oddając do Detroit Pistons największą gwiazdę – Blake’a Griffina, z którym wcześniej podpisali dłuższą umowę.

W ostatnich rozgrywkach łodzianin zanotował regres. Grał średnio po nieco ponad 25 minut w meczu, zdobywając 8,4 punktu, 7,6 zbiórki i 1,8 asysty. Sporo mówiło się o jego małym konflikcie z Johnem Wallem, liderem Wizards.

Podczas ostatniego pobytu w Łodzi, Gortat nie wykluczał, że po sezonie 2018/2019 podpisze kolejną umowę, jeśli będzie go chciał klub walczący o mistrzostwo.