Przedłużone śledztwo w sprawie karamboli na autostradzie A1
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim przedłużyła do października śledztwo dotyczącego dwóch karamboli na autostradzie A1, do których doszło w styczniu ubiegłego roku.
Naodcinku między węzłami Piotrków Trybunalski-Południe i Tuszyn zderzyły się w sumie 53 pojazdy, którymi podróżowało 71 osób. 24 z nich trafiły do szpitali, po kilku dniach jedna zmarła.
Do pierwszego wypadku doszło przed godziną 9 na pasie w stronę Łodzi, niecałą godzinę później w tym samym miejscu, tyle, że w przeciwnym kierunku, czyli w stronę Katowic, zderzyły się kolejne samochody osobowe, busy i ciężarówki.
Najciężej ranni trafili do centrum urazowego w szpitalu Kopernika w Łodzi.Mniej poszkodowanych odwieziono do szpitali w Bełchatowie, Pabianicach i Piotrkowie Trybunalskim.
Relacja uczestników wypadku
Nazwa | Plik | Autor |
Relacja uczestników karambolu | audio (m4a) audio (oga) |
Śledztwo potrwa dłużej, ponieważ wciąż nie ma opinii biegłych z zakresu katastrofy drogowej. – Ma to być odtworzenie przebiegu katastrofy drogowej i wskazanie osoby lub osób za niąodpowiedzialnych – mówi rzecznik piotrkowskiej prokuratury Witold Błaszczyk.
Zobacz zdjęcia z tamtego wypadku
Służby ratownicze oceniły akcję przy usuwaniu skutków karambolu, jako jedną z trudniejszych na tym terenie w ostatnim dwudziestoleciu. – Wzięło w nich udział 25 jednostek straży pożarnej, prawie 90 strażaków, którzy musieli donosić sprzęt, ponieważ akcja rozgrywała się na dystansie około kilometra- informował w styczniu ubiegłego roku Maciej Dobrakowski, rzecznik straży pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi od tamtego czasu śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, której skutkiem jest śmierć człowieka oraz wystąpienie szkody materialnej w wielkich rozmiarach.