Batalia odpadowa. Sprawa kompostowni na Żabieńcu trafi do prokuratury
Włodzimierz Tomaszewski, radny Prawa i Sprawiedliwości, składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych.
Chodzi o inwestycję planowaną w rejonie ulic Zbąszyńskiej i Swojskiej, na łódzkim Żabieńcu.
Ma tam powstać sortownia z kompostownią, gdzie planowane jest przetwarzanie 190 tys. ton odpadów rocznie.
Radny Tomaszewski podkreśla, że zakres działalności RIPOK jest znacznie większy, niż wynika to z wydanej przez władze miasta decyzji środowiskowej.- Kiedy prezydent został zapytany przez marszałka, co tam w rzeczywistości ma być i do czego się jego decyzja środowiskowa odnosiła, stwierdził najpierw, że ma tam być tylko kompostownia na 45 tys. odpadów rocznie; później tłumaczył, że decyzja środowiskowa uwzględnia znacznie szerszą działalność.
Według Bartosza Domaszewicza (radnego PO) problemem jest to, że rząd nie potrafi stworzyć przepisów regulujących funkcjonowanie składowisk odpadów. – Od dwóch lat w zamrażarce leży tzw. ustawa odorowa,która, po raz pierwszy w Polsce, pozwoliłaby na przyjęcie i określenie norm odoru, jakie wydzielane są z tego typu instalacji. Do tej pory ustawa nie doczekała się nawet pierwszego czytania w Sejmie. Widać, że mafia śmieciowa ma długie ręce.
Przeciwko budowie Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych protestują mieszkańcy Teofilowa.
W ubiegłym tygodniu zorganizowali w tej sprawie protest przed Urzędem Marszałkowskim.