Dr Karolina Szymańska przekonuje, że najważniejsze jest, aby nie być obojętnym i nie bać się zareagować. Osoba potrzebująca, która nie oddycha i ma zatrzymaną akcję serca nie ma szans przeżyć bez naszej pomocy. – To jest właśnie problem, że tego nie potrafimy i się bardzo boimy, że zrobimy komuś krzywdę – dodaje dr Szymańska. I podkreśla, że większą krzywdę wyrządzamy drugiej osobie poprzez obojętność, przez brak zwrócenia uwagi wtedy, kiedy ta osoba potrzebuje pomocy.

Jak dodaje dr Karolina Szymańska, nawet jak nie wiemy jak pomóc trzeba zadzwonić pod numer 112. Do czasu przyjazdu karetki dyspozytor, krok po kroku, poinstruuje nas co powinniśmy robić. – Wymyśliłam sobie takie hasło: “zareaguj, zadzwoń, uciskaj”. Wykonujemy 30 uciśnięć i dwa oddechy. Jeśli natomiast ktoś jest nieprzeszkolony i nie wie, jak wykonywać poprawnie oddechy, pozostaje mu tylko możliwość wykonywania uciśnięć klatki piersiowej.

Akcja pod hasłem “Twoje pięć minut” potrwa na rynku łódzkiej Manufaktury dwie godziny – od godz. 11 do 13. Na miejscu będą też specjalne fantomy, na których będzie można poćwiczyć prawidłowo wykonywaną resuscytację.