Ruszył proces prezydenta Zduńskiej Woli
Piotr Niedźwiecki nie przyznał się przed miejscowym sądem do popełnienia przestępstwa urzędniczego. Prokuratura zarzuca mu niedokonanie prawidłowej oceny oświadczenia majątkowego prezesa jednej z miejskich spółek, który wbrew przepisom prowadził działalność.

Po wyjściu z sali sądowej gospodarz miasta przyznał, że urzędnicy dopuścili się uchybienia. Chodzi o niedokonanie prawidłowej analizy oświadczenia majątkowego prezesa jednej z miejskich spółek, który wbrew przepisom prowadził również prywatną działalność gospodarczą. Gospodarz miasta nie przyznał się do winy.
Nazwa | Plik | Autor |
Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki odmawia składania zeznań | audio (m4a) audio (oga) | |
Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki w sądzie | audio (m4a) audio (oga) |
Po wyjściu z sali sądowej przyznał, że uchybienia dopuścili się podlegli mu urzędnicy, ale miało ono wyłącznie charakter formalny.
Podczas dzisiejszej, pierwszej rozprawy zeznania złożyła urzędniczka odpowiedzialna za weryfikację oświadczeń majątkowych. Przekonywała sąd, że do jej obowiązków należało sprawdzenie oświadczeń pod kątem formalnym a nie merytorycznym. Piotr Niedźwiecki zapewniał, że jak tylko dowiedział się o całej sprawie polecił urzędnikom bardziej wnikliwe analizowanie tego typu dokumentów. Grozi mu do 3 lat więzienia.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |