Tymczasowy areszt dla “Masy” oraz naczelnika Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi
Wyłudzenia kredytów bankowych, łapownictwo i powoływanie się na wpływy w policji takie zarzuty usłyszał zatrzymany wczoraj najsłynniejszy polski świadek koronny, czyli Jarosław Ł. ps. “Masa”. Prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie. Taki sam wniosek dotyczy również naczelnika Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Zbigniewa G.
Zarzuty usłyszało także pięć innych osób, w tym m.in. syn Masy, łódzki przedsiębiorca i urzędnik celno-skarbowy.
Prokurator Maciej Florkiewicz z Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie poinformował Polską Agencję Prasową, że Masie przedstawiono łącznie osiem zarzutów, dotyczących szeregu oszustw. Sprawa nie dotyczy żadnego z postępowań, w których jest on świadkiem koronnym.
Prokurator zarzucił Jarosławowi Ł., że w 2012 roku wyłudził za pomocą nierzetelnych dokumentów kredyty i pożyczki na łączną kwotę prawie 700 tys. zł w bankach w Warszawie, Łodzi oraz innych miejscowościach na terenie województw łódzkiego i mazowieckiego. Jarosław Ł. podejrzany jest również o to, że w Łodzi oraz w innych miejscowościach na terenie woj. łódzkiego “wielokrotnie udzielał korzyści majątkowych w postaci środków anabolicznych”, a także dwóch ton produktu grzewczego pelletu o wartości blisko 1,5 tys. zł. Zbigniewowi G., pełniącemu funkcję Naczelnika Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Korzyści wręczane były w celu zapewnienia sobie pomocy i przychylności wspomnianego naczelnika w zakresie podejmowanych z urzędu lub z jego inicjatywy czynności służbowych”.
Jarosław Ł. według prokuratury – wspólnie i w porozumieniu z synem Mariuszem Ł. oraz przedsiębiorcą z Łodzi Wojciechem Z. wręczył także łapówkę w kwocie 2 tys. zł pracownikowi II Urzędu Celnego w Łodzi Grzegorzowi S.
“Masa” usłyszał też zarzuty powoływania się na wpływy w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi i pośredniczenia “w załatwieniu sprawy naboru do służby w policji”. Ponadto, według prokuratora, Jarosław Ł. dwukrotnie złożył fałszywe zeznania w sprawie o wykroczenie drogowe prowadzonej przez Komendę Miejską Policji Łodzi, a następnie przez Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia.
Przedstawiono mu również zarzut oszustwa na szkodę właściciela firmy budowlanej, który za ułożenie kostki brukowej na terenie posesji zajmowanej przez Jarosława Ł. nie dostał zapłaty w kwocie 160 tys. zł.
Jarosławowi Ł. za zarzucane przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty dotyczące przyjmowania łapówek od “Masy” i od przedsiębiorcy z Opola Marka K. usłyszał naczelnik Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi Zbigniew G. “Prokurator zarzucił mu, że ujawnił Jarosławowi Ł., czyli osobie nieuprawnionej, informacje, które naczelnik uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych” podała prokuratura.
Zbigniew G. jest też podejrzany o przyjęcie od Jarosława Ł. obietnicy korzyści majątkowej “za udzielenie pomocy w uzyskaniu przez ustalonego kandydata pozytywnego wyniku rozmowy kwalifikacyjnej podczas procedury przyjęcia do służby w policji”.
Wobec Jarosława Ł. i Zbigniewa G. prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu wniosków o ich tymczasowe aresztowanie. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowane zostaną dozory policji, zakazy opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowe. Prokuratura podkreśla, że śledztwo ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi zawiesił w czynnościach służbowych naczelnika zatrzymanego razem z “Masą”. “Prawdopodobnie zostanie wdrożona procedura zmierzająca do wydalenia go ze służby” – informuje łódzka policja.Nadkom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi poinformował Polską Agencję Prasową, że dalsze decyzje zostaną podjęte po uzyskaniu z prokuratury niezbędnej dokumentacji i zapoznaniu się z materiałami.Jak zapewnił “ciągłość pracy wydziału wywiadu kryminalnego jest zachowana”, ale nie zapadły jeszcze decyzje, komu zostaną powierzone obowiązki naczelnika jednostki.
PAP