– Bywa, że w trakcie tresury zwierząt stosuje się bicie lub używa prądu. Warto postawić pytanie, czy człowiek może przestać bawić się kosztem cierpienia zwierząt – mówi Patryk Lorenc, jeden z liderów Nowoczesnej w Zduńskiej Woli.

Działacze partii rozpoczęli zbiórkę podpisów pod specjalną petycją. Dokument ma niedługo znaleźć się na biurku prezydenta Niedźwieckiego. Organizatorzy akcji chcą też, by problememzajęła się Rada Miasta.
Odnośnik do petycji można znaleźć na facebookowej stronie Nowoczesna Zduńska Wola.