Dziewczynka pogryziona przez psa. Policja wyjaśnia sprawę
Łódzka policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności, w których ośmioletnia dziewczynka została dotkliwie pogryziona przez psa.
Do zdarzenia doszło podczas majowego weekendu na Bałutach. Dziecko bawiło się na podwórku. Zaatakował je owczarek niemiecki, który wydostał się z kojca na sąsiedniej posesji i przeszedł pod siatką ogrodzeniową, dzielącą podwórka.
Ośmiolatka trafiła do szpitala z obrażeniami ręki i głowy. Lekarze zszyli rany i życiu dziewczynki nic obecnie nie zagraża. Natomiast pies został zabrany na kwarantannę do schroniska dla zwierząt. Jak się okazało – jego właściciele nie mieli dowodu szczepienia psa.
Jeśli postępowanie wykaże, że nie dopełnili wymogów, dotyczących trzymania zwierzęcia, mogą stanąć przed sądem. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do trzech lat więzienia.