Kuchciński mówił o reformie sądownictwa; ocenił, że wprowadzona reforma edukacji odniosła duży sukces. Przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość cofnęło obowiązek szkolny dla 6-latków.

Mieszkańców Zgierza interesowały sprawy bieżące, program partii rządzącej, ale także sprawy lokalne. – Główny temat, który chciałabym poruszyć, to mieszkania zakładowe, które pod koniec lat 90. przekazano spółkom – powiedziała jedna z mieszkanek Zgierza.- Interesuje nas dalszy rozwój miasta i cała infrastuktura – dodał zgierzanin.

Pytania dotyczyły też trwającego w Sejmie protestu opiekunów osób niepełnosprawnych. – Można spytać marszałka, czy nie szkoda mu protestujących ludzi w Sejmie – zaproponowała mieszkanka Zgierza. Marek Kuchciński wyraził nadzieję, że rząd znajdzie dobre rozwiązanie problemu. – Jak wszyscy, z niecierpliwością czekam na decyzję rządu, który robi wszystko, by znaleźć rozwiązanie. Myślę, że w tym przypadku najlepiej spokojnie czekać. Rząd bardzo poważnie traktuję tę sprawę, szuka rozwiązania i mam nadzieję, że je znajdzie – dodał Kuchciński.

Marek Kuchciński zapowiedział, że w majusejm zająć się ma sprawą daniny dla najbogatszych. Tzw. danina solidarnościowa przeznaczona ma być na pomoc dla najbardziej potrzebujących, w tym dla osób niepełnosprawnych. – W Polsce mamy ponad 25 tys. ludzi, którzy zarabiają więcej niż milion zł rocznie. Rząd przygotował projekt utworzenia nowej daniny dla osób najbogatszych, które mogłyby przez to wspierać najbiedniejszych. To jest najlepiej realizowana zasada solidarności. Sądzę, że jest to dobry pomysł – ocenił marszałek.

Na spotkaniu w Zgierzu Kuchciński przedstawił najnowsze propozycje programowe rządu. Mówił m.in. o pomyśle minimalnej emerytury dla matek z co najmniej czwórką dzieci. – Jeżeli wychowywały więcej niż czwórkę dzieci, będą miały zapewnioną emeryturę bez względu na staż pracy. Okazuje się, że takich rodzin w obszarach wiejskich jest prawie 180 tys., a w miastach 90 tys.

Łącznie 270 tys. kobiet mogłoby liczyć na minimalną emeryturę od państwa.

Spotkanie przebiegało w bardzo burzliwej atmosferze. Na sali pojawili się zwolennicy parti rządzącej, ale też liczna grupa przeciwników.