Na dawnym boisku szkolnym mają, między innymi, powstać domy wielorodzinne. Jak wyjaśniają mieszkańcy, nikt ich o zamiarach urzędników nawet nie poinformował. Dowiedzieli się o tym dopiero, kiedy próbowali zgłosić projekt zagospodarowania tego terenu w ramach budżetu obywatelskiego. Chcieliśmy, żeby tere po starym boisku został zagospodarowany na teren rekreacyjny. Wtedy odkryliśmy, że działka jest wystawiona do przetargu. Z parku korzysta dużo ludzi. Po drugiej stronie intensywnie rozwija się zabudowa, powstają kolejne osiedla. Mieszkańców jest coraz więcej i brakuje tu terenów rekreacji aktywnej – wyjaśnia jedna z inicjatorek protestu Anna Nowak.

Mieszkańcy, którzy nie chcą sprzedaży terenu przy parku przez weekend zbierali podpisy pod petycją do prezydenta miasta w tej sprawie. Podpisało się pod nią już kilkaset osób. – Planujemy złożyć petycję do pani prezydent. Zbieramy listy z podpisami i być może uda się to zrobić w poniedziałek lub wtorek (23-24 kwietnia). Zgłosiliśmy też do zarządu miasta potrzebę spotkania z nami, chcemy przedstawić nasze pomysły na zagospodarowanie tego terenu mówi jeden z mieszkańców Tomasz Drozda.

Nie wiadomo jednak czy spotkanie z prezydent Hanną Zdanowską będzie możliwe, bo przetarg zaplanowano na najbliższy piątek (27 kwietnia).