Ostatnie sezony w siatkarskiej ekstraklasie kobiet to walka o drugie miejsce. Pierwsze było zarezerwowane dla naszpikowanego gwiazdami Chemika Police. W bieżących rozgrywkach policzanki już tak nie dominują. Rundę zasadniczą zakończyli co prawda na pierwszym miejscu, ale w trakcie sezonu przez długi czas wyprzedzały je zawodniczki ŁKS-u Commercecon Łódź.

Siatkarki Chemika odpadły też w ćwierćfinale Pucharu Polski, rywalizując z pierwszoligową E.Leclerc Radomką Radom.

W półfinale Mistrzostw Polski doszło do starcia Chemika z Grot Budowlanymi Łódź. To powtórka finału sprzed roku. Wtedy dominacja policzanek nie podlegała dyskusji. Teraz w pierwszym spotkaniu Mistrzynie Polski wygrały u siebie 3:1, ale w rewanżu łodzianki rozbiły je 0:3.

Chemik w Atlas Arenie nie przypominał Mistrza. Zespół wydawał się rozbity. Gra opiera się głównie na Malwinie Smarzek. Reprezentantkę Polski zatrzymać nie jest łatwo, ale rosłe Agnieszka Kąkolewska i Gabriela Polańska potrafią to zrobić. Do tego dochodzą problemy kadrowe policzanek. W Łodzi trener Marcello Abbondanza miał na zmiany cztery zawodniczki: rozgrywającą Izabelę Bełcik, która z taką formą mogłaby mieć problemy z grą nawet w I lidze; atakującą Berenikę Tomsia – przyszła w trakcie sezonu jako transfer medyczny i też nie prezentuje się najlepiej; oraz dwie środkowe – Straszimirę Simeonovą oraz nie będącą w pełni sił Agnieszkę Bednarek-Kaszę. Kiedy problemy miały przyjmujące, wchodziła Tomsia, a na przyjęciu obijana zagrywką była Smarzek, na czym cierpiał też atak.

Budowlane w tym sezonie grają w kratkę. O los czwartego miejsca fani drżeli do ostatnich kolejek. Wcześniej, w półfinale Pucharu Polski łodzianki męczyły się ze wspomnianą Radomką, ale już dzień później zdominowały ŁKS Commercecon w spotkaniu finałowym. Na początku rozgrywek podopieczne Błażeja Krzyształowicza zdobyły też Superpuchar Polski. Mają zatem szansę na potrójną koronę.

Co muszą zrobić, żeby to osiągnąć? Przede wszystkim wygrać dzisiaj. Kluczem do tego będzie na pewno zagrywka i dobre przyjęcie. W ataku łodzianki powinny grać bez kompleksów. Pokazały już, że mogą wygrać z Chemikiem. Jeśli to powtórzą, czteroletnia dominacja policzanek się zakończy.

Mecz Chemika z Grot Budowlanymi rozpocznie się ok. godziny 18.07. Zapraszamy do śledzenia i relacji punkt po punkcie i transmisji, którą przeprowadzimy w internecie. Na głównej antenie pojawią się wejścia z komunikatami z meczu.