Niemowlę pozostaje w śpiączce farmakologicznej. Rodzice trafili do tymczasowego aresztu
Sąd w Kutnie przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował rodziców półrocznego chłopca spod Żychlina. Dziecko w piątek wieczorem – ze złamaniami, stłuczeniami i obrzękiem mózgu – trafiło do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Wczoraj para usłyszała prokuratorskie zarzuty. CZYTAJ: Prokuratura w Kutnie. Zarzuty dla rodziców pobitego chłopca
Ojciec jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa, znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Matka będzie odpowiadać za narażenie życia synka. – Ojciec 6-miesięcznego Damiana nie przyznał się do zarzutów, wyjaśnił, że nie bił dziecka i nie wie w jaki sposób doszło do powstania obrażeń – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi, Krzysztof Kopania.-21-letnia matka prawdopodobnie nie reagowała na przemoc i nie podjęła działań, które pozwoliłyby na wyeliminowanie zagrożenia.
Według prokuratury,stwierdzone obrażenia twarzy, szyi i tułowia, w tym trzy złamane żebra, pozwalają przypuszczać, żeniemowlę było bite od około miesiąca.
Dziecko przebywa w szpitalu, w stanie śpiączki farmakologicznej. Jego stan lekarze nadal określają jako ciężki.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Pobite dziecko | audio (m4a) audio (oga) |