Tablice, patroni i zabytki. Dekomunizacyjne schody
Kontrowersje wzbudziło zniknięcie z Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego tablicy poświęconej pamięci żołnierzy Wojska Polskiego i Armii Czerwonej, która mogła znajdować się w rejestrze zabytków.

Zdjęcie tablicy toefekt założeń drugiego etapu ustawy dekomunizacyjnej. Po zmianie nazw ulic, dekomunizacji mają ulec także pozostałe obiekty w przestrzeni publicznej. Są jednak wyjątki, tłumaczy przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Kacprzak. – Zgodnie z ustawą tablice wpisane do ewidencji zabytków nie są objęte ustawą dekomunizującą. Podejrzewam, że akurat ta tablica, która zniknęła z Urzędu Wojewódzkiego, była objęta ochroną konserwatorską ulicy Piotrkowskiej. W tej sprawie zwróciłem się do IPN i do wojewody.
Radni Prawa i Sprawiedliwości uważają jednak, że tablice powinny być zdejmowane sprawnie, bojeśli znikną do 30 marca, to można liczyć na zwrot kosztów ze strony Skarbu Państwa.
– Tymczasem można odnieść wrażenie, że Miasto świadomie zrezygnowało ze zwrotu kosztów – mówi Marta Grzeszczykz PiS. – W przypadkuczterech patronów szkół, dopiero 19 marca przygotowywano pytanie do IPN czy tablice powinny być zdjęte. Wiadomo, że na odpowiedź z IPN czeka się ok. 14 dni.
Kontrowersje budzą patroni trzech łódzkich szkół podstawowych: nr 120, 170 i 189 a także o XXIII Liceum Ogólnokształcącego. Zdaniem Przewodniczącego Rady Miejskiej nie będą one podlegać dekomunizacji.
AKTUALIZACJA:
Urząd Wojewódzki informuje, że konserwator nie miał wątpliwości dotyczących usunięcia tablicy i można ją było usunąć zgodnie z prawem.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Dekomunizacyjne schody | audio (m4a) audio (oga) |