Para z Bełchatowa pojechała polonezem do Afryki
Anita Pacholczyk i Piotr Hałaszkiewicz wyruszyli na Wybrzeże Kości Słoniowej jesienią. Jak sami mówią – uciekali przed zimą. Właśnie wrócili do Polski.
Para w czasie podróży odwiedziła 20 państw. – Afryka jest kobietą pracującą, dbającą o rodzinę i dzieci. Tak ją widzieliśmy. Gdziekolwiek się pojawialiśmy dzieci wyciągały do nas ręce po zabawki, czy słodycze – mówi Anita Pacholczyk.
Polonez z 1996 roku w podróży nie zawiódł, ale budził powszechne zainteresowanie. – Kiedy wjeżdżaliśmy do Włoch z Francji spotkaliśmy policjantów, którzy nie wierzyli, że tym pojazdem jedziemy do Afryki. Patrzyli na nas jak na wariatów, ale puścili nas dalej – wspomina Piotr Hałaszkiewicz.
Anita z Piotrem już planują kolejną podróż. Na razie nie chcą zdradzać jej szczegółów. Ich poczynania można śledzić na profilu facebookowym trapezowe wojaże.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Polonezem do Afryki | audio (m4a) audio (oga) |