Orłowi grożą walkowery i wycofanie z rozgrywek. Stadion będzie szybciej?
Jeśli budowa stadionu żużlowego nie zakończy się do czerwca tego roku, Orzeł Łódź może zostać ukarany trzema walkowerami, a to oznacza wycofanie z rozgrywek. Władze miasta zapewniają, że przyspieszą działania inwestora.

W ubiegłym tygodniu wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela i dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Małgorzata Belta informowali o tym, że prace przy budowie nowego stadionu żużlowego potrwają o miesiąc dłużej i zakończą się w lipcu. Po tym, kiedy okazało się, że Klubowi Żużlowemu Orzeł Łódź mogą grozić walkowery za trzy mecze (zaplanowane w czerwcu i1 lipca), wiceprezydent obiecał, że zrobi wszystko by prace przyspieszyły.
– Na przyszły tydzień już nawet nie zaprosiłem, a wezwałem do siebie właściciela firmy Molewski. Chcę poznać, jakie są rzeczywiste przyczyny i kłopoty z niedokończeniem tej inwestycji. Nie przyjmuję żadnego innego terminu ukończenia tej budowy jak czerwiec 2018 rok – zapowiada Tomasz Trela.
Budowa stadionu za 45 milionów złotych miała się zakończyć we wrześniu 2017 roku, potem ten termin przesunięto na kwiecień 2018 r., następnie na czerwiec. Ostatnio wykonawca poinformował, że stadion odda najwcześniej w lipcu. Polski Związek Motorowy nie może już jednak dokonać zmian w terminarzu. Jeśli Orzeł nie rozegra meczów zaplanowanych na czerwiec i początek lipca, będzie musiał wycofać się z rozgrywek.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Orzeł ukarany walkowerami? | audio (m4a) audio (oga) |
JESTEŚ KIBICEM? SŁUCHAJ I CZYTAJ RELACJE NA ŻYWO Z MECZÓW. WSZYSTKIE TRANSMISJE DOSTĘPNE SĄW DZIALE “SPORT LIVE”. |