Pierwsze tegoroczne trojaczki z regionu już w domu
Ania, Milena i Weronika urodziły się w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki jako wcześniaki. Pierwsze w tym roku trojaczki jednojajowe, które przyszły na świat w regionie łódzkim, są zdrowe i zostały już wypisane do domu.

Trojaczki przyszyły na świat jako wcześniaki, bowiem ciąża mnoga zawsze jest zagrożona. – To są ciąże bardzo szczególne. O ile przyzwyczajamy się już na oddziałach do ciąży bliźniaczych, o tyle trojacze są rzadkością. To ciąże niezwykle wymagające. Odpowiadamy za mamę, trójkę dzieci. Ewentualne powikłania mogą nas zaskoczyć w każdej chwili – wyjaśnia dr Mariusz Grzesiak, kierownik kliniki położnictwa Instytutu .
Ciąże trojacze są obecnie częstsze niż jeszcze kilkanaście lat temu, ale wciąż zdarzają się rzadko – szacuje się, że raz na 6,5 tysiąca ciąż. Rodzice trojaczków są z Głowna. Jak sami przyznają informacja o tym, że będą mieli aż trójkę dzieci była szokiem, ale przyniosła dużo radości. – Wielka radość, zaskoczenie, ale też obawy jak damy sobie z tym radę. O ciąży trojaczej dowiedziałam się w 12 tygodniu. Po wyjściu od lekarza od razu zadzwoniłam do narzeczonego – wspomina mama. – Na początku był szok, później przeszło to w radość. Teraz mam dużo więcej kobiet w domu, ale mówią, że córki idą bardziej za tatą- dodaje szczęśliwy tata.
Co ciekawe, trojaczki z Głowna podczas ciąży miały jedno łożysko. Zdarza się to jeszcze rzadziej niż ciąża mnoga. Ania przychodząc na świat ważyła zaledwie kilogram, Milena 1,32 kg, a Weronika 1,46 kg.
Materiał zrealizowany dzięki uprzejmości łódzkiego ośrodka Telewizji Polskiej
Posłuchaj więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Trojaczki | audio (m4a) audio (oga) |