Pijany kierowca wiózł dzieci do szkoły
Kierowca, który po pijanemu wiózł wczoraj (8 marca) ponad 30 dzieci do szkoły w Budziszewicach w powiecie tomaszowskim, stracił pracę. Zatrzymali go policjanci, którzy prowadzili akcję Alkohol i narkotyki.

Kontrola stanu trzeźwości wykazała w jego organizmie 1,7 promila alkoholu. – To absolutny brak wyobraźni, działanie tego kierowcy było niczym nieusprawiedliwione. Mężczyzna nie powinien usiąść za kierownicą samochodu w żadnym przypadku, jednak w tym momencie było to rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego – powiedział szef tomaszowskiej drogówki Rafał Goszczyński.
54-latek do czasu wytrzeźwienia trafił do aresztu. Mieszkańcy Rękawca i okolic, z których dzieci były wiezione są w szoku. – W ogóle nie powinien wsiadać w takim stanie. Widziałam rano, że pod sklepem stała policja, później dowiedziałam się, że przyjechał drugi autobus, bo okazało się, że kierowca był pijany – powiedziała jedna z mieszkanek.
Teraz mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy nawet na trzy lata. Był on pracownikiem skierniewickiego PKS. Po tym incydencie szef przewoźnika zapowiedział zintensyfikowanie kontroli trzeźwości kierowców, którzy w teren wyjeżdżają spoza bazy.
Posłuchaj relacji naszej reporterki i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Pijany kierowca wiózł dzieci do szkoły | audio (m4a) audio (oga) |