Stoch Mistrzem Olimpijskim Pjongczang 2018!
Kamil Stoch zdobył złoty medal w konkursie na dużej skoczni Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018. Mistrz przyznał, że każdy medal wziąłby w ciemno, byleby tylko nie być znowu na czwartym miejscu.
TAAAAK #skokitvp #igrzyska18 #skijumpingfamily pic.twitter.com/9w62uNFEFF
TVP Sport (@sport_tvppl) 17 lutego 2018
– Bałem się tylko, żebym znowu nie był czwarty. Tak sobie myślałem, Boże, drugi, trzeci – przyjmę. Czwarty nie – śmiał się w wywiadzie dla Telewizji Polskiej Kamil Stoch. – Wiedziałem, że oddałem dobry skok w tej drugiej serii. Dałem od siebie wszystko co mogłem i liczyłem, że to da mi wygraną – dodał już trzykrotny Mistrz Olimpijski.
Nie ma się już czego bać Nikt już Kamilowi Stochowi złotego medalu nie odbierze. Cała rozmowa z mistrzem olimpijskim tutaj https://t.co/GHKAT17WPO #igrzyska18 #skokitvp #skijumpingfamily pic.twitter.com/6MPpNsMouL
TVP Sport (@sport_tvppl) 17 lutego 2018
– Po wyjściu z progu wiedziałem, że Kamil skoczy daleko, ale nikt nie był w stanie przewidzieć jak daleko. Warunki były niby równe, ale cały czas jeden dostawał trochę punktów minusowych, drugi plusowych. Te drobne szczegóły mogły odegrać rolę – powiedział dla Polskiego Radia Adam Małysz. -Pierwszy skok Kamil spóźnił, ale i tak odleciał. Tylko on był w stanie to zrobić. Tak potrafi tylko wielki Mistrz – dodał.
Tak na ostateczny wynik czekali Adam Małysz i Piotr Żyła:
A tak ze złota Kamila Stocha cieszyli się Adam Małysz i Piotr Żyła! #igrzyska18 #skokiTVP #stoch pic.twitter.com/37ko95JubM
TVP Sport (@sport_tvppl) 17 lutego 2018
Gratulacje dla Stocha w mediach społecznościowych przesyłają inni sportowcy. Wśród nich byli m.in. koledzy skoczkowie: Piotr Żyła i Maciej Kot, a także łodzianin Marcin Gortat, który… dzisiaj obchodzi 34. urodziny. Imię i nazwisko skoczka skandowali także kibice w trakcie meczu Cuprum Lubin – PGE Skra Bełchatów, który rozpoczął się w trakcie drugiej serii konkursu.
Kamil, czapki z głów! #kamil #mistrz #respect #szacunek #mamyto #teamPoland https://t.co/FftuY1mHAh
Maciej Kot (@maciekkot7) 17 lutego 2018
Gratulacje pojawiły się także na kontach twitterowych prezydenta Andrzeja Dudy i Kancelarii Prezydenta:
Brawa i serdeczne gratulacje dla Kamila Stocha!!! Wspaniałe sportowe umiejętności i wielka klasa! Brawo! Dziękujemy za złoty medal dla PL!
Andrzej Duda (@AndrzejDuda) 17 lutego 2018
Pierwszy w historii złoty medal na ZIO dla Polski zdobył Wojciech Fortuna w konkursie skoków narciarskich na dużym obiekcie. Dziś na dużej skoczni złoty medal olimpijski wywalczył Kamil Stoch – piękny prezent w Roku Jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości! #DumniZPolski
Kancelaria_Prezydenta (@prezydentpl) 17 lutego 2018
Sobotni (17 lutego) konkurs w porównaniu do tego ze skoczni normalnej przebiegał w sprawiedliwych warunkach pogodowych. Wiatr nie kręcił aż tak bardzo, chociaż i tak Kamil Stoch miał z czołówki najtrudniej. Dostał ponad trzy punkty rekompensaty za wiatr, podczas gdy np. Stefanowi Huli odjęto ponad dwa punkty. To plasowało Hulę na 12. miejscu. Z kolei 17. był Maciej Kot.
Stoch (143,8 pkt.) nad drugim Michaelem Hayboeckiem miał 3,4 punktu przewagi. Austriak w pierwszej serii trafił na świetne warunki. Poszybował najdalej (140 metrów, czyli pięć dalej od lidera). Tuż za nim byli: Andreas Wellinger (1,6 pkt. straty do Hayboecka), Robert Johansson (2,1 pkt. straty) oraz Dawid Kubacki (3 punkty mniej od Austriaka).
W drugiej serii wiatr zaczął się bardziej zmieniać. Dobre warunki wykorzystał Daniel Andre Tande, lądując na 138,5 m. Poprawić swoich pozycji nie byli w stanie ani Kot, ani Hula. Norweg prowadził przez długi czas. Nie wyprzedził go również Dawid Kubacki, który osiągnął tylko 126 metrów, ale znów miał bardzo słabe warunki (dostał prawie pięć punktów rekompensaty za wiatr).
Tandego na prowadzeniu zmienił dopiero jego rodak – Robert Johansson. Swoich kibiców nie zawiódł Wellinger, lądując na 142. metrze i zapewniając sobie co najmniej brązowy medal. Hayboeck osiągnął 131 metrów, spadając z podium.
Na belce pozostał tylko Stoch. Polak wylądował blisko zielonej linii, która oznaczała wyprzedzenie Wellingera. Stoch dostał rekompensatę za wiatr, a Wellinger miał odjętych ponad 4 punkty za dobre warunki. To zadecydowało o wygranej skoczka z Zębu, bo Polak osiągnął 136,5 metra. Ostatecznie Niemiec stracił do naszego zawodnika 3,4 punktu. Brąz zdobył Johansson. Kubacki był 10., Hula 15., a Kot 19.
To trzeci złoty medal olimpijski Stocha w karierze. Poprzednie dwa zdobył cztery lata temu w Soczi. Dla Polaków to pierwszy krążek w Pjongczang.