Dwóch Polaków prowadzi po pierwszej serii skoków w Pjongczang!
Stefan Hula po skoku na 111 metrów prowadzi po pierwszej serii skoków Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pjongczang 2018 na normalnej skoczni. Drugie miejsce zajmują Kamil Stoch i Johann Andre Forfang.

Pierwszy olimpijski konkurs skoków w Pjongczang nie rozpoczął się po myśli organizatorów i samych skoczków. Po pierwszych dość spokojnych dniach, w sobotę (10 lutego) karty zaczął rozdawać wiatr. Pierwsza seria na normalnej skoczni przeciągała się w nieskończoność. Niektórzy musieli siadać na belce aż trzykrotnie. Długo na pierwszym miejscu był Amerykanin Kevin Bickner, który wylądował na 109. metrze. Sędziowie musieli kilka razy opuszczać belkę startową.
Mimo tego, wyśmienitą próbą popisał się Stefan Hula. Polak wylądował na 111. metrze, co dało mu 131,8 punktu. Takiego szczęścia nie miał Dawid Kubacki. Startujący z niskiego rozbiegu trafił w powietrzu na słaby wiatr pod narty i nie był w stanie polecieć dalej niż na 88. metr, przez co nie awansował nawet do drugiej serii. Na szczęście z takimi problemami nie musiał się mierzyć Kamil Stoch. Obrońca tytułu osiągnął 106,5 metra i ma 125,9 punktu. Zajmują drugie miejsce ex aequo z Johannem Andre Forfangiem.