-Lecznica jest w trakcie wdrażania planu naprawczego – przypomina dyrektor placówki, Janusz Atłachowicz. – Teraz działanie idzie w tym kierunku, aby zbilansować to co możemy i na co mamy wpływ. Odejścia lekarzy nie poprawiają tej sytuacji. Szpital nie będzie funkcjonował bez internistów. Będziemy rozmawiać bez emocji. Szukać rozwiązań. Jeżeli po tych wszystkich działaniach nadal okaże się, że generujemy straty, trzeba będzie się zastanowić czy utrzymywać taką komórkę czy nie – dodaje dyrektor wieluńskiego szpitala.

Janusz Atłachowiczwystąpił również do Narodowego Funduszu Zdrowia z wnioskiem o zawieszenie, do końca lutego, działalności poradni kardiologicznej.