Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Witold Błaszczyk poinformował, że sprawę badają teraz piotrkowscy prokuratorzy, od których mężczyzna usłyszał trzy zarzuty.- Główny zarzut oszustwa, doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim w kwocie 1 mln 300 tys. zł; analogiczny zarzut na szkodę innego podmiotu w kwocie 6 tys. zł oraz zarzut posłużenia się sfałszowanymi dokumentami – powiedział Błaszczyk.

Sprawą zainteresowali śledczych urzędnicy z tomaszowskiego starostwa. Firma Macieja Sz. kilka lat temu wygrała przetarg na wybudowanie ścieżki rowerowej. Inwestycję oszacowano na niespełna cztery miliony złotych. Budowa była realizowana etapami, podobnie było z płatnościami za nią. Pieniądze były jednak przekazywane nie na konto Macieja Sz., tylko na konto spółki będącej jego wierzycielem. Działo się tak na mocy podpisanej cesji. Nie wszystkie z płatności trafiły jednak na konto wierzyciela. – Podejrzany poprzez swoje przestępne działania wprowadził w błąd pracowników Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim informując, że ta cesja już jest anulowana. W związku z tym, płatność powinna wpłynąć na jego konto. Pracownicy starostwa dokonali takiej płatności na konto podejrzanego w sytuacji, kiedy ta płatność mu się nie należała – dodał Błaszczyk.

Trwają dalsze czynności procesowe w tej sprawie.

Dowiedz się więcej: