Na razie bez rewolucji w piotrkowskiej komunikacji miejskiej
Miejski Zakład Komunikacyjny kupuje stare autobusy. Nie podoba się to niektórym radnym i mieszkańcom miasta.

Podczas, gdy Tomaszów Mazowiecki zakupił dzięki unijnemu dofinansowaniu 25 nowych hybrydowych autobusów, piotrkowskiMZK uzupełnia tabor starymi autobusami. – Od 2007 roku nasze autobusy są wymieniane, kupujemy jednak używane pojazdy z lat 2000-03. Wszystkie autobusy są ujednolicone, do przewozu osób niepełnosprawnych, niskopodłogowe, w odpowiednim standardzie, ale oczywiście nie są to nowiutkie pojazdy – mówi prezes piotrkowskiego MZK Zbigniew Stankowski.
Zobacz też,MPK Łódź. Rozkłady jazdy, trasy autobusów i tramwajów [MAPY]
– Dlaczego nie miałyby być nowe i piękne? – pyta radny miejski Tomasz Sokalski, który zachęca władze miasta do sięgnięcia po unijne dotacje. – Jeżeli prezydent nie podejmie męskiej decyzji, która spowoduje, że będziemy aplikować o środki, jak np.Tomaszów i Łask, będzie nadal tak jak jest – dodaje radny Sokalski.Tego samego zdania jest inna z radnych Marlena Wężyk-Głowacka. – Mamy autobusy jeżdżące, ale to wraki. Myślę, że powinniśmy iść drogą chociażby Łodzi, czy Tomaszowa i starać się o dofinansowanie na kupno nowego taboru MZK – dodaje radna.
Prezes Stankowski, tłumaczy, że miasto musiałoby pozyskać 85 procent dofinansowania, ze względu na wysokie ceny nowoczesnych autobusów. W przypadku Piotrkowa Trybunalskiego nie jest to takie proste. Pokazuje to przykład sprzed kilku lat, kiedy to miasto zainteresowało się jednym z programów unijnych. Okazało się wtedy, że lepiej punktowane były miasta, w których był gorszy tabor.
Zbigniew Stankowski dodaje, że miasto kontroluje unijne programy wspierające komunikację miejską. Jeżeli uda się pozyskać 85 procent zakupi 37 autobusów wraz z całą infrastrukturą.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Piotrkowski tabor MZK | audio (m4a) audio (oga) |