Łódzcy radni SLD przeciwko zmianom w szkolnictwie wyższym
Radni, którzy są pracownikami naukowymi, uważają, że tak zwana reforma Gowina spowoduje upadek łódzkich uczelni publicznych.

Łódzcy radni SLD apelują do parlamentarzystów o to by nie wprowadzać zmian w szkolnictwie wyższym. Według szacunków radnych: ASP straci dwa z czterech wydziałów, Akademia Muzyczna orazŁódzka Szkoła Filmowa trzy z czterech, Politechnika Łódzka cztery z dziesięciu, a Uniwersytet Łódzki cztery z dwunastu obecnie funkcjonujących.
Według szefa SLD w regionie łódzkim, Tomasza Treli jeżeli parlamentarzyści nie zareagują, wydziały upadną, bo stracą uprawnienia do nadawania tytułów doktora i do habilitowania naukowców. – Parlamentarzyści powinni stać na straży szkolnictwa wyższego. Jeżeli Jarosław Gowin wprowadzi nowe przepisy to jednoosobowo przez swoich kolegów politycznych będzie mógł decydować jak uczelnie będą się rozwijały – mówi Tomasz Trela.
Radny PiS Włodzimierz Tomaszewski nie zgadza się z taką prezentacją zmian w szkolnictwie wyższym. – Projekt, który określamy jako Konstytucję Nauki, a umownie nazywamy go projektem Gowina, powstawał przez dwa lata przy udziale wszystkich środowisk akademickich. Zachowuje się w nim system boloński (studia licencjackie i magisterskie), ale mówi się o większej autonomii uczelni – wyjaśnia Włodzimierz Tomaszewski.
Radni SLD twierdzą, że nowe przepisy mogą spowodować, że to minister nauki będzie miał wpływ na wybór rektorów uczelni.