Pajęczno po 8 latach od rekordowego trzęsienia ziemi
Wstrząsy, które obudziły mieszkańców, osiągnęły wtedy poziom 4,7 w skali Richtera. To jeden z najwyższych wyników w Polsce.
To, co wydarzyło się nad ranem 22 stycznia 2010 roku, wspominają mieszkańcy miasteczka. – W pierwszej chwili wydawało mi się, że ktoś mnie budzi. Później zaczęło się ruszać całe łóżko i zadrżały ściany – wspomina mieszkanka bloku w centrum Pajęczna.
Wstrząsy spowodowały liczne, choć drobne szkody w budynkach. Burmistrz Pajęczna, Dariusz Tokarski zapewnia, że mieszkańcy szybko doczekali się rekompensat. -Kopalnia niezwłocznie wyceniła straty, działanie z jej strony było błyskawiczne. Dziś już większość ludzi o tej sprawie zapomniała – zaznacza Tokarski.
Powodem wstrząsów była działalność Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie. Zdaniem specjalistów tego rodzaju zjawiska nie są groźne i mogą się powtarzać. Ziemia pod Pajęcznem zatrzęsła się ponownie po prawie 5 latach, wtedy wstrząsy były o wiele słabsze.