Kampania społeczna “Zapinaj pasy w taksówce” zainicjowana
Akcję rozpoczął łodzianin Janusz Nerga, któremu zapięcie pasów w taksówce uratowało życie.
Feralnego dnia, Janusz Nerga po raz pierwszy zapiął pasy bezpieczeństwa jadąc taksówką. To uratowało mu życie. – Gdybym nie zapiął pasów, pewnie już byśmy dzisiaj nie rozmawiali. Miesiąc po zdarzeniu z moim udziałem, zdarzył się inny wypadek z udziałem taksówki. Dziewczyna, która nie zapięła pasów, wypadła przez przednią szybę. To mówi samo za siebie.
Janusz Nerga – w ramach kampanii – liczy na współpracę z korporacjami taksówkarskimi. Akcję prowadzi też w mediach społecznościowych.
Specjalne plakaty i naklejki zawisną w miejscach, z których najczęściej zamawiamy taksówki, takich jak restauracje czy puby. Informacja pojawi się także w samych pojazdach.
– To ma być impuls, który wykształci prawidłowy odruch – wyjaśnia zaangażowana w kampanię Adrianna Pytlos. – Chcemy apel skierować także do dzieci, co mogłoby znaleźć oddźwięk w ich rodzinach.
Za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa grozi mandat w wysokości 100 zł.