Mieszkanka Aleksandrowa Łódzkiego zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Uzasadniając wyrok sędzia Ewa Kabzińska podkreślała, że sąd nie dopatrzył się w tej sprawie okoliczności łagodzących. – Działając wspólnie i w porozumieniu w zamiarze bezpośrednim zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem Teresę B., wyciągnęli ją z mieszkania przewrócili na podłogę w korytarzu i podpalili w ten sposób iż Ryszard D. oblał ją benzyną, a Krzysztof C. następne ją podpalił czym spowodowali u niej obrażenia ciała w postaci oparzeń trzeciego stopnia obejmujących 75 procent powierzchni ciała – mówiła sędzia Ewa Kabzińska.

Wyrok nie jest prawomocny. 49-letni Ryszard D. zamierza się odwoływać. 29-letni Krzysztof C.mówił na sali rozpraw, że nie będzie składał apelacji.

Do tragicznych wydarzeń doszło w sierpniu 2016 roku w Aleksandrowie Łódzkim. Dwaj oskarżeni: 29-letni Krzysztof C. i jego 49-letni wujek Ryszard D., w wyniku sąsiedzkiej awantury, oblali benzyną matkę i jej dorosłą córkę, po czym 29-latek zapalniczką podpalił starszą kobietę, przewrócił ją i zaczął kopać po całym ciele. Poparzenia u starszej kobiety objęły 3/4 powierzchni jej ciała i po kilku dniach zmarła w szpitalu. Córka zdołała uciec i doznała jedynie niegroźnych poparzeń.W procesie była oskarżycielem posiłkowym.

Czytaj także:

Oblali benzyną i podpalili dwie kobiety. Proces zabójców

Podpalili dwie kobiety. Proces zostanie wznowiony