Do tej pory swojej ustawy doczekał się tylko Śląsk. Tymczasem, jak przekonuje radny Bartosz Domaszewicz, powołanie metropolii łódzkiej pozwoliłoby rozwiązać kilka najtrudniejszych problemów aglomeracji, takich jak choćby remont podmiejskich linii tramwajowych. – Śląsk taką regulację uzyskał w kwietniu 2017 roku i utworzył związek metropolitalny. Łódź takiej regulacji się nie doczekała. Naszym zdaniem nie jest za późno, taką ustawę można przygotować. Powinna się opierać o kilka podstawowych założeń – dodaje. – Jeśli chodzi o zadania, jakie taki związek mógłby realizować, to wszystkie zadania z zakresu transportu publicznego i wspólnego planowania przestrzennego.

Radni chcą, żeby przygotowaniem takiej ustawy zajęli się łódzcy parlamentarzyści, których zaprosili w tej sprawie na spotkanie. Sceptyczny jest jednak poseł PiS Waldemar Buda. Jak przypomina, swoje ustawy mogą mieć aglomeracje powyżej dwóch milionów mieszkańców, czego Łódź nie spełnia. Poza tym są inne narzędzia, dzięki którym można rozwiązać problemy aglomeracji. – W Łodzi mamy narzędzie, które pozwala współpracować wszystkich samorządom, jest to łódzki obszar metropolitalny. Zachęcam do tego, aby w ramach tego projektu były realizowane różne zadania, jak chociażby tramwaje regionalny, bo – jak rozumiem – to jest najważniejszym elementem współpracy samorządów.

Łódzki Obszar Metropolitalny to związek stolicy regionu i aż 28 ościennych gmin. Zdaniem posła Waldemara Budy na razie brakuje przede wszystkim skutecznych działań samorządów, które są w stanie rozwiązać na przykład problem zaniedbanej infrastruktury tramwajów podmiejskich.