Stoch przechodzi do historii! Cztery konkursy TCS wygrane
Kamil Stoch po raz drugi z rzędu wygrał Turniej Czterech Skoczni. Polak został drugim skoczkiem w historii, który zwyciężył wszystkie cztery konkursy TCS.

Stoch bardzo pewnie skoczył w pierwszej rundzie. Osiągnął 132,5 metra, a od sędziów dostał nawet dwie noty 19,5. To dało mu prowadzenie o pięć punktów przez Andersem Fannemelem. Do końca nikt już nie poprawił tego wyniku. Najbliżej był zamykający stawkę Dawid Kubacki, lądujący na 132. metrze. Stoch prowadził po pierwszej rundzie, a drugi był Kubacki.
W drugiej serii świetnie zaprezentowali się RobertJohansson (140 m), Andreas Wellinger (139,5 m) i Anders Fannemel (139 m). Presji nie wytrzymał Stefan Kraft. Na górze pozostali tylko dwaj Polacy. Przed skokiem Kubackiego obniżona została belka, ale to nie pomogło. “Biało-Czerwony” osiągnął 127,5 m. Presję wytrzymał Stoch. Pofrunął pewnie, osiągając 137 metrów i zapewnił sobie historyczne zwycięstwo, zostając drugim, który wygrał wszystko w TCS. Nad drugim Wellingerem miał ponad 70 punktów przewagi.
Do tej pory jedynym skoczkiem, który wygrał wszystkie cztery konkursy podczas Turnieju Czterech Skoczni był wspomniany Hannawald. Jeden z wielkich rywali Adama Małysza uczynił to w sezonie 2001/2002. Niemiec nad drugim Mattim Hautamakim miał w klasyfikacji generalnej imprezy ponad 55 punktów przewagi. Trzeci był wówczas Martin Hollwarth, a czwarty Małysz. Na 12. miejscu tamten turniej zakończył obecny selekcjoner polskiej kadry – Stefan Horngacher. Ostatni konkurs tamtego turnieju, w Bischofschofen, oglądało wówczas w Niemczech więcej widzów niż finał piłkarskiej Ligi Mistrzów 2001 pomiędzy Bayernem Monachium a Valencią.
Hannawald po skoku Stocha, zgodnie z obietnicami, wyszedł i pogratulował Polakowi na zeskoku.