Jesteśmy jednym z krajów, które wydają najmniej na służbę zdrowia
W Polsce trzeba zwiększyć nakłady na ochronę zdrowia – takie są zalecenia Najwyższej Izby Kontroli. Jej prezes, Krzysztof Kwiatkowski, podsumował wyniki kontroli, które obejmowały 2016 rok.

W raporcie porównano również wydatki na ochronę zdrowia w innych państwach europejskich. – Zauważamy, że jesteśmy jednym z tych krajów, które wydają – w ogóle ze wszystkich państw europejskich – najmniej na służbę zdrowia – zaznaczył. – Oczywiście doceniam te programy proobronnościowe, ale wydaje mi się, że trzeba się bardzo poważnie zastanowić, czy więcej pieniędzy nie skierować na opiekę zdrowotną, bo nawet najlepszy system, który sobie wymyślimy, nie będzie dobrze działał bez odpowiednich środków.
W 2016 roku na ochronę zdrowia w Polsce wydano 6,4 proc PKB, ale jak dodaje prezes Kwiatkowski, to wydatki publiczne i prywatne. Polacy dopłacają z własnej kieszeni do ochrony zdrowia miliardy złotych. – Okazuje się, że do opieki medycznej w Polsce pacjenci dopłacają ponad 23 procent – dodaje prezes Kwiatkowski. – Dla przykładu powiem, że we Francji to jest trochę ponad 6 procent, w Niemczech ponad 12. Ale w krajach nam bliskich, do których się przecież porównujemy, ponieważ są na podobnym poziomie zamożności – w Czechach to jest trochę ponad 13 procent, a na Słowacji – 18.
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w 2016 roku średni czas oczekiwania na udzielenie świadczeń medycznych wydłużył się w większości analizowanych zakładów i poradni.
Posłuchaj całej rozmowy z prezesem NIK:
Nazwa | Plik | Autor |
Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli | audio (m4a) audio (oga) |