Wartoprzeczytać
Radni PO obawiają się o dostęp Łodzi do Kolei Dużych Prędkości
Rząd właśnie przyjął uchwałę, w której znalazły się odniesienia do budowy KDP.

Radni PO uważają, że koncepcja budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego może pogorszyć dostęp Łodzi do Kolei Dużych Prędkości.Jakmówi radny Mateusz Walasek w uchwale znalazły się niepokojące zapisy dotyczące zmniejszenia prędkości pociągów z 350 do 250 km/h.
– O ile w dokumencie jest rzeczywiście mowa o KDP z Łodzi do Warszawy, to dalej w kierunku zachodnim wygląda to zupełnie inaczej. W tych dokumentach wskazuje się, że ruch w kierunku poznania odbywałby się starą trasą przez Łowicz i Sochaczew, a nie jak było w założeniach przez Łódź i Kalisz – wyjaśnia rady Walasek.
Podobnie trasa do Wrocławia miałby przebiegać inaczej niż zakładano, czyli przez Sieradz i Wieruszów, co oznaczałoby, że na końcowych odcinkach pociągi będą jeszcze wolniejsze, bo jeździłyby z prędkością 160 km/h.
Obawom polityków Platformy dziwi się jednak radny PiS Bartłomiej Dyba-Bojarski. Jak podkreśla dokument przyjęty przez Radę Ministrów w żaden sposób nie wyklucza Łodzi z projektu KDP. – W uchwale Rady Ministrów wskazane jest, że przez Łódź przebiegać będzie główne połączenie z Poznaniem i Wrocławiem. Nie ma mowy o żadnym innym połączeniu na trasie Warszawa-Wrocław z pominięciem Łodzi. Jeżeli chodzi o Poznań to jest tam boczna linia, ale główna linia pokazana jest przez Łódź, dp realizacji do 2025 roku – dodał radny PiS.
Bartłomiej Dyba-Bojarski dodaje, że obniżenie prędkości urealnia koszty całej inwestycji. Nie spowoduje to jednak znaczących wydłużeń czasu dojazdu na przykład do Warszawy, który wynieść ma niespełna 40 minut, z przystankiem w Centralnym Porcie Komunikacyjnym.