Powrót Kujawy. Po udanej jesieni w ŁKS-ie myślą o awansie
Przed sezonem w ŁKS-ie nikt nie chciał mówić o walce o awans do I ligi. Po rundzie jesiennej nastroje w klubie są dużo lepsze. Do drużyny powrócił Rafał Kujawa, który wzmocni rywalizację w ataku.
Po zawirowaniach z brakiem licencji dla Finishparkiet Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, w lecie działacze ŁKS-u Łódź nie mieli zbyt wiele czasu na budowanie zespołu II-ligowego. Zdecydowali się postawić na tych graczy, którzy wcześniej pokazali spory potencjał.
Z nowych twarzy pojawili się Bartosz Widejko, Łukasz Zagdański, Tomasz Marogl, Filip Burkhardt oraz Krystian Pieczara. Najlepiej spisali się dwaj pierwsi. Margol miał przebłyski, ale sporo się leczył. Potencjału nie pokazali Burkhardt i Pieczara. Tego ostatniego nie ma już w klubie. Jego miejsce zajmie Rafał Kujawa, z którym podpisano 1,5-roczny kontrakt.
Wychowanek ŁKS-u musi dojść do formy po kontuzji. Jeśli to mu się uda, kibice powinni się cieszyć z jego goli, bowiem te strzelać potrafi. W ekstraklasie zdobył ich osiem dla biało-czerwono-białych. Jego trafienia mogą pomóc w awansie, o którym przed sezonem nikt nie chciał głośno mówić. Teraz jest inaczej. – Założyliśmy sobie, że najważniejszy był dla nas najbliższy mecz. W ten sposób runda była udana. Teraz mamy prawo rozmyślać o awansie do I ligi – przyznał Wojciech Robaszek, trener zespołu.
ŁKS po 19 meczach ŁKS zajmuje drugie miejsce. Ma pięć punktów straty do liderującego GKS-u 1962 Jastrzębie oraz po dwa i cztery przewagi nad kolejnymi: Wartą Poznań i Radomiakiem Radom. Piąta Olimpia Elbląg i szósta Siarka Tarnobrzeg zdobyły po 32 punkty. Do I ligi awans wywalczą trzy najlepsze zespoły. Czwarty zagra w barażu.
Posłuchaj więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Podsumowanie jesieni w ŁKS-ie | audio (m4a) audio (oga) |