Kolejna łódzka rzeczka ujawnia swoje tajemnice
W śródmieściu odnaleziono stare koryto jednego z dopływów Łódki. Odnaleziona struga płynęła przez średniowieczną wieś zwaną Łodzia. Wpadała do Łódki przy skrzyżowaniu obecnych ulic Północnej z Kilińskiego.
Wieś Łodzia to kolebka Łodzi. Od nazwy tej wsi pochodzi też nazwa naszego miasta. Zabudowania oraz pola uprawne mieszkańców tej osady były położone na zboczach głęboko wciętej w teren doliny rzeki – obecnie zwanej Łódką. Dolina ta rozciągała się między ulicami Smugową a Pomorską oraz wzdłuż ulicy Północnej od Parku Helenowskiego do Parku Śledzia. – Osadnictwo tworzyło się w dolinach rzek, tam gdzie były sprzyjające warunki do zagospodarowania się. Ta rzeka odegrała bardzo istotną rolę w historii naszego miasta – podkreślaCezary Pawlak z Muzeum Miasta Łodzi.
Wieś, przez którą płynęła odnaleziona rzeczka, została wchłonięta przez rozwijające się miasto. Na jej terenie powstały w 1863 roku zakłady Roberta Biedermanna oraz, równo 150 lat temu, browar Karola Anstadta. – Aby zobaczyć dolinę rzeki należy przyjść na ulicę Pomorskąi stanąć przy browarze;zobaczymy tamcharakterystyczne wgłębienie w ulicy. To jest właśnie pradolina tej rzeki – tłumaczy rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Miłosz Wika.

W czasach Ziemi Obiecanej struga została zamieniona w ściek i ukryta pod ziemią. Obecnie już nie płynie.
Rzeka nie ma nazwy, ZWiK proponuje by nazwać ją Łodzia – na cześć mieszczącej się tu dawnej osady.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Odnalezione koryto rzeki | audio (m4a) audio (oga) |