Czujniki w tomaszowskich TBS-ach. Pierwszy etap CZADowego projektu zakończony
Do tej pory udało się zainstalować 800 urządzeń. W przyszłym roku Tomaszowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zamierza zakupić i zamontować jeszcze tysiąc czujników czadu.
Przed budynkiem, w którym zamontowano ostatnią czujkę, był prezydent miasta Marcin Witko. – W sobotę słyszeliśmy informację o kolejnej osobie, która straciła życie wskutek zaczadzenia – przypomniał. – Warto zaopatrzyć się w takie urządzenie i spać spokojnie.
Naczelnik wydziału operacyjnego tomaszowskiej straży pożarnej Marcin Dulas, tłumaczy, że tlenek węgla jest śmiertelnie niebezpieczny. – To gaz bezwonny i bezbarwny, nieodbierany przez nasze zmysły. W układzie oddechowym wiąże się z hemoglobiną ponad 210 razy szybciej niż tlen, powodując niedotlenienie organizmu, a w efekcie utratę przytomności i śpiączkę.
Główną przyczyną zatruć jest wadliwa instalacja grzewcza. Aby zapobiec tragediom należy ją przede wszystkim systematycznie kontrolować. Warto też zaopatrzyć się w czujnik czadu.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Czadowy projekt | audio (m4a) audio (oga) |