Kilka dni odpoczynku Wlazłego
Mariusz Wlazły może nie zagrać w najbliższych meczach. Kapitan PGE Skry Bełchatów ma być jednak gotowy do gry w Lidze Mistrzów i Klubowych Mistrzostwach Świata.

Mimo informacji niektórych mediów, że Mariusz Wlazły nie zagra przez kilka tygodni, jego uraz nie okazał się aż tak poważny. Kapitan PGE Skry Bełchatów urazu doznał w trakcie ostatniego meczu z Aluronem Virtu Zawiercie, kiedy to zderzył się z kolegą z drużyny – Patrykiem Czarnowskim. Pojawiły się doniesienia o złamanym żebru i przerwie wykluczającej z grudniowych Klubowych Mistrzostw Świata.
Przerwa ma być zdecydowanie krótsza. PGE Skra poinformowała, że wystarczy kilka dni odpoczynku i indywidualny trening. Do zajęć z zespołem Wlazły powinien wrócić w przyszłym tygodniu. Raczej nie wystąpi w dwóch najbliższych meczach: u siebie z GKS-em Katowice i Treflem Sopot.