Wicepremier i minister kultury, Piotr Glińskina konferencji prasowej po ogłoszeniu wyników powiedział, że to dobry wynik, który niestety nie przełożył się na sukces. – Szkoda, bo oczywiście Expo byłoby wielkim czynnikiem rozwojowym dla Polski i dla Łodzi, ale nie załamujemy rąk. Większość planowanych inwestycji w związku z Expo 2022 i tak będzie realizowana, bo to są niezbędne inwestycje dla Łodzi – powiedział Gliński.

Wicecpremier dziękował również władzom Łodzi i wszystkim, którzy promowali Polskę. Prezydent Łodzi dziękowała przedstawicielom rządu za współpracę, która – jak mówiła – stanowi przykład, że mimo różnic politycznych można wspólnie działać na rzecz kraju. Hanna Zdanowska wyraziła też wdzięczność dla łodzian, którzy trzymali kciuki za Expo 2022 w Łodzi.

Jak podkreślał wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, trzeba też docenić wynik, jaki zdobyła Łódź w ostatecznym głosowaniu. – 56 państw na świecie powiedziało “tak”. Stawiamy na Łódź, stawiamy na Polskę. Mieliście dobry pomysł, mieliście dobrą promocję i wizję tego przedsięwzięcia. Oczywiście, jak się rywalizuje, to chce się wygrać i my walczyliśmy od samego początku. Robiliśmy wszystko, żeby wygrać – mówi Trela.

Z kolei Tomasz Piotrowski, dyrektor Biura Prezydent Miasta Łodzi ma nadzieję, ze owocna współpraca ponad podziałami politycznymi w drodze po Expo będzie teraz kontynuowana. – Na pewno będziemy chcieli namówić rząd, żeby ten temat nam nie uciekł. Może warto będzie, żebyśmy jako miasto wspólnie z rządem zorganizowali wystawę samodzielnie. Wiele państw zwracało uwagę na to, że ma problem z rewitalizacją i chciałoby się wymienić dobrymi praktykami. Mamy nadzieję, ze ten temat nie zostanie odłożony na półkę i coś w tej formule obok Expo zostanie zorganizowane – mówi Piotrowski.

Niewykluczone, że w Łodzi, pomimo porażki w walce o Expo 2022, powstanie Centrum Festiwalowo-Kongresowe według projektu Franka Gehrego.To powrót do koncepcji, z której zrezygnowano przy zamieszaniu z festiwalem Camerimage. Chęć budowy Centrum deklarował dziś w Paryżu pełnomocnik rządu do spraw Expo Jerzy Kwieciński.W ocenie radnego PiS-u i byłego wiceprezydenta Łodzi Włodzimierza Tomaszewskiego – przegrana w walce o Expo – nie musi oznaczać rezygnacji z tego pomysłu.- Za to mogę być tylko wdzięczny ministrowi. Przez ostatnie lata, nic innego nie robię, tylko dążę do tego, żeby tak było. Również teraz będę czynił wszystko, żeby pomimo nieuzyskania tego prawa, taką atrakcję dla Łodzi jednak pozyskać – mówi Tomaszewski.

Według Tomaszewskiego, budowa Centrum to także szansa na powrót do Łodzi festiwalu Camerimage.- Jest to oczywiste. Byłem teraz na otwarciu Camerimage i mówiąc szczerze, tylko jeden krok nas dzieli od tego, żeby ten festiwal odbył się w Łodzi. Łódź najlepiej na świecie przebija się poprzez film, a Camerimage jest emanacją łódzkiej specjalności, czyli sztuki obrazu filmowego. W związku z tym, na ten festiwal nie ma innego miejsca – dodaje Tomaszewski.

Festiwal Camerimage odbywał się w Łodzi do 2009 roku. Od 7 lat gospodarzem imprezy jest Bydgoszcz.

Posłuchaj rozmowy naszej reporterki z Włodzimierzem Tomaszewskim: