Łódzkie przychodnie tracą kontrakty na rehabilitację
Łódzkie porozumienie organizacji pozarządowych domaga się od Narodowego Funduszu Zdrowia wyjaśnień, dlaczego w ostatnich tygodniach wiele łódzkich przychodni straciło kontrakt na rehabilitację.

Przewodniczący porozumienia Bogusław Porwisiak mówi, że działania Narodowego Funduszu Zdrowia są niezrozumiałe, szczególnie dla starszych pacjentów:- Dla Narodowego Funduszu Zdrowia nie liczy się człowiek, tylko przepisy i procedury. Wykluczeniu uległy ośrodki o doskonałym wyposażeniu i z doskonałą kadrą fachowców.
Anna Leder, rzeczniczka Łódzkiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, jest zaskoczona cała sytuacją i mówi, żekonkurs na rehabilitację został rozstrzygnięty zgodnie z przepisami. – To są nieprawdziwe, absurdalne informacje. Wszystkie informacje o nowych placówkach, w których można się leczyć, są dostępne na naszej stronie. My oczywiście służymy wszystkimi wyjaśnieniami, tylko trzeba wiedzieć, o jaką placówkę się pyta. My wówczas bardzo chętnie wyjaśnimy powody niezakontraktowania konkretnej placówki medycznej – informuje Anna Leder.
Sprawą kontraktów na rehabilitację w Łodzi zamierza się też zająć Piotr Apel, poseł Kukiz’15. Będzie chciał porozmawiać na ten temat z dyrektorem NFZ w Łodzi.