Wykluczanie z prac w komisjach Rady Miejskiej. Normalna procedura czy blokowanie działań?
Łódzcy radni Prawa i Sprawiedliwości zarzucają rządzącej w mieście koalicji uniemożliwianie im wykonywania mandatu radnego. Czworo przedstawicieli PiS zostało wykluczonych z prac komisji Planu Przestrzennego, Budownictwa i Urbanistyki.

Radny Rafał Markwant podkreśla, że po raz pierwszy spotkał się z taką sytuacją w Radzie Miejskiej. – Przez 7 lat, od kiedy pracujemy w samorządzie, nie było sytuacji, aby koalicyjna większość w taki chamski, prymitywny i arogancki sposób blokowała dostęp do prac w komisjach rady miejskiej innym radnym. Radni zawsze mogli migrować między komisjami, zwłaszcza teraz, kiedy ma być uchwalane nowe studium dla miasta i jest do niego bardzo dużo uwag.
Radni zostali wykluczeni na wniosek przewodniczącego klubu radnych Platformy Obywatelskiej, Mateusza Walaska. – Te cztery osoby dopisałysię do komisji w tym tygodniu i aby zachować parytet, musiałoby się do niej zapisać więcej radnych koalicji.Takie są zwyczaje, że komisje powinny odzwierciedlać skład rady. Tak samo to wygląda w sejmie – tłumaczy Walasek. – Próba złamania tych zasad służyłanajwyraźniej jakiemuś politycznemu planowi, w którym komisja miała być wykorzystywana do bałamucenia mieszkańców izajmowania dziwnych stanowisk.
W komisji Planu Przestrzennego, Budownictwa i Urbanistyki zasiada już czterech radnych Prawa i Sprawiedliwości. Byli zapisani do niej wcześniej i nie zostali wykluczeni.