Jarosław Ogrodowski: “Budżet obywatelski nie służy do bicia rekordów”
“Budżet obywatelski w Łodzi idzie w złą stronę” – przestrzega Jarosław Ogrodowski, jeden z jego twórców, który pięć lat temu edukował mieszkańców na temat partycypacji i odpowiedzialności za wydawanie wspólnych pieniędzy.

Wczoraj władze Łodzi pochwaliły się największą liczbą projektów w dotychczasowych edycjach Budżetu Obywatelskiego. 40 milionów złotych zostanie wydane na realizację 233 pomysłów zgłoszonych przez łodzian.
– Budżet Obywatelski nie jest maszynką do bicia rekordów – podkreślał Radiu Łódź Ogrodowski. – Nie chodzi o rekord głosowania, czy rekordy w liczbie zgłoszonych projektów. Chodzi o to, żeby pewne potrzeby społeczne zostały spełnione i żeby ludzie zaczęli ze sobą rozmawiać – wyjaśniał. – Niestety poszło to w kierunku plebiscytu i konkursu piękności. Kiedy lemury walczą o głosy zpacjentami onkologii to coś jest nie tak.
Jarosław Ogrodowski przypomina ponadto o tym, że łódzki Budżet Obywatelski to również słaba realizacja niektórych, zwycięskich projektów z poprzednich edycji. Wśród nich są na przykład plany rozbudowy w mieście infrastruktury rowerowej.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Z Jarosławem Ogrodowskim | audio (m4a) audio (oga) |