Dynia spod Zelowa na podium. Warzywne zmagania w Niemczech
Matylda, która waży prawie 840 kilogramów, zajęła trzecie miejsce w zawodach na najdorodniejszą europejską dynię. Najcięższą okazała się dynia z Belgii, która ważyła ponad tonę. Drugie miejsce zajęła dynia z Włoch, cięższa od polskiej o zaledwie 13 kilogramów.
Właściciel Matyldy, Dominik Kędziak tłumaczył, że aby wyhodować tak ogromne warzywo potrzeba dużo pracy i właściwej odmiany nasion. Chociaż- jak przyznał – nigdy nie ma gwarancji sukcesu. – Najważniejsza jestwłaściwa opieka: ochrona przed słońcem, przed zimnem, podlewanie i nawożenie. Trzeba skupić wszystkie siły na jednej roślinie, tak jak ja postawiłem na Matyldę – wyjaśnił.
Pan Dominik znany jest z hodowli gigantycznych dyń. Matylda jest jego czwartą największa dynią w Polsce.
Właściciel szacuje, żez dyni Matyldy może powstać nawet tysiąc litrów zupy.