Mniej terenów inwestycyjnych w Łodzi. ŁSSE narzeka
Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna zgłosiła uwagi do zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego Łodzi. Chodzi o atrakcyjne tereny przemysłowe, które zmieniają w nim przeznaczenie na m.in. rolnicze. Należą do nich m.in. ulice Pabianicka i Chocianowicka, Jędrzejowska oraz Wiączyńska.
Obawy ŁSSE
Jak wyjaśnia prezes ŁSSE, wyłączenie tych dobrze skomunikowanych terenów, posiadających dostęp do podstawowej infrastruktury technicznej i komunikacji publicznej, na rzecz użytkowania rolniczego będzie dużą stratą dla Łodzi i regionu. Może to ograniczyć rozwój na długie lata. – Wydaje nam się, że takich terenów inwestycyjnych nie powinno się likwidować. Jeśli nie inwestycje, to co ma rozwijać miasto? Ta oferta musi być jak największa. W tej chwili mamy taką sytuację, że wielu inwestorom, którzy przychodzą do nas i pytają o Łódź, nie jesteśmy w stanie nic wskazać -podkreśla Marek Michalik.
Prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej chce, aby na temat zmian w strukturze terenów odbyła się publiczna debata.
Miasto uspokaja
– Nie ma powodów do obaw o brak terenów inwestycyjnych. Wnowym studium zaplanowano 900 ha pod tereny inwestycyjne. – komentuje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi.- Oczywiście studium jest tematem do dyskusji. Jeśli chodzi o ulicę Chocianowicką to powszechnie wiadomo, że właściciele chętnie pozbyliby sięterenu przeznaczając go pod przemysł. Problemem jest tam jednak niekorzystne ukształtowanie terenu. Może się zatem okazać, że dodamy te hektary w studium, a nikt ichpod inwestycję nie kupi.
Rzecznik prezydenta Łodzi dodał, że wszystkie uwagi w sprawie zmiany charakteru terenów miejskich będą brane pod uwagę. Można je zgłaszać do poniedziałku.