Nieznane wspomnienia Marka Edelmana
Po ośmiu latach od śmierci Marka Edelmana, udało się opublikować nieznane wcześniej zapiski. Pochodzą z 1967 roku.

Wspomnienia udało się odnaleźć nieco przypadkowo. – Kiedy przyjechaliśmy do Łodzi po pogrzebie, mieszkanie było puste. Byliśmy poruszeni. To było w papierach do wyrzucenia. Normalnie powinno zostać wyrzucone, ale przypadkiem nie zostało. Pamiętam, że pisał to w 1967 roku – wspomina Aleksander Edelman, syn jednego z przywódców powstania w getcie warszawskim.
Na prośbę syna,znalezione wspomnienia opracowała dr Martyna Rusiniak-Karwat z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk zajmująca się historią żydowskiej socjalistycznej organizacji Bund, do której należał Marek Edelman. -Kiedy to przeczytałam, od razu napisałam “Tak, trzeba to wydawać”. Siedziałam i opracowywałam, żeby książka mogła w tempie ekspresowym pojawić się na rocznicę śmierci Marka Edelmana, tym bardziej, że akcja książki kończy się na jesieni 1942 roku. Równo 45 lat temu – przyznaje Rusiniak-Karwat.
Doktor Marek Edelman zmarł 2 października 2009 roku. Jest pochowany na cmentarzu żydowskim przy ulicy Okopowej w Warszawie.