Kolejny czarny protest. Chodzi o prawa kobiet czy politykę? [KOMENTARZE+ZDJĘCIA]
W Łodzi i innych polskich miastach znów odbyły się czarne protesty. Zgromadziły dużo mniej osób niż rok temu. Dlaczego? Czy to tylko manifestacje antyrządowe?
![Kolejny czarny protest. Chodzi o prawa kobiet czy politykę? [KOMENTARZE+ZDJĘCIA] 1 38992 8529fa7951a9af04b1e18dbcf5ae2bfc](/wp-content/archiwum/files/38992-8529fa7951a9af04b1e18dbcf5ae2bfc.jpg)
Około 300 osób protestowało dzisiaj (3 października) w Łodzi. Manifestacja rozpoczęła się przed siedzibą PiS. -Jesteśmy tutaj z okazji rocznicy czarnego protestu. Protestujemy w sprawie praw kobiet.Chcemy pełnej możliwości wyboru, a nie tylko tego, jak jest. Macierzyństwo jest czymś pięknym, jeśli pochodzi z pragnienia, miłości, a nie z przymusu i gwałtu.Chcemy dostępu do aborcji – mówiMartyna Urbaniak z Inicjatywy Polskiej.
Posłuchaj całej rozmowy z Martyną Urbaniak:
Nazwa | Plik | Autor |
Martyna Urbaniak z Inicjatywy Polskiej o Czarnym Proteście | audio (m4a) audio (oga) | |
Małgorzata Owczarska z Konfederacji Kobiet RP o prawie do życia | audio (m4a) audio (oga) | |
Hubert Horbaczewski, politolog UŁ o Czarnych Protestach | audio (m4a) audio (oga) |
Aborcji nie można rozpatrywać jedynie z punktu widzenia praw kobiet – ocenia jednak Małgorzata Owczarska z Konfederacji Kobiet RP, która była gościem Radia Łódź. Jej zdaniem stawianie problemu przez organizatorki Czarnych Protestów w ten sposób to spojrzenie, które jest z gruntu nieprawdziwe. -Jest to decydowanie o dwóch ciałach. Współczesna nauka nie ma wątpliwości, że w momencie połączenia się komórek męskiej i żeńskiej mamy do czynienia z nową istotą ludzką. Pytanie jest takie, czy ta istota, mimo braku wykształconych organów, zasługuje już na prawo do życia, czy jeszcze nie. To jest kwestia wartości – komentuje Owczarska.
Posłuchaj całej rozmowy z Małgorzatą Owczarską:
Choć Czarne Protesty rok temu zakończyły się dużym sukcesem organizatorów, dzisiejsze różnią się od nich. Według dr Huberta Horbaczewskiego,zaczęły być bardziej manifestacją przeciw władzy, a nie za liberalizacją prawa aborcyjnego. -Biorąc pod uwagę, że w Łodzi protest odbywa się przed siedzibą PiS, w Warszawie wokół domu Jarosława Kaczyńskiego, wyraźnie jest to forma protestu antyrządowego – przekonujepolitolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
Dlatego zdaniem dr Horbaczewskiego można się spodziewać, że – pomimo protestów – temat zmian w prawie aborcyjnym nie wróci szybko do parlamentu, bo jest on niewygodny zarówno dla polityków partii rządzącej, jak i dla części opozycji.
Posłuchaj całej rozmowy z Hubertem Horbaczewskim:
Piotr Krysztofiak, Maciej Trojanowski