Prokurator Generalny wnosi o uniewinnienie drukarza skazanego za odmowę druku plakatów LGBT
Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku w sprawie drukarza, który z powodu swych przekonań odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT i wniósł o jego uniewinnienie.
Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi wyrokiem z 31 marca 2017 r. uznał, że łódzki drukarz dopuścił się wykroczenia. Miało ono polegać na umyślnej i bez uzasadnionej przyczyny odmowie wykonania usługi na rzecz Fundacji LGBT Business Forum.
Apelację od tego wyroku, na korzyść obwinionego drukarza, wniósł m.in. prokurator Prokuratury Okręgowej w Łodzi i obrońca obwinionego, którzy domagali się jego uniewinnienia przez sąd odwoławczy. Sąd Okręgowy w Łodzi nie uwzględnił tych apelacji i wyrokiem z 26 maja 2017 roku utrzymał w mocy orzeczenie sądu I instancji.
Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny zarzucił wyrokowi Sądu Okręgowego naruszenie przepisów prawa procesowego. Miało ono polegać na zaniechaniu należytego rozpoznania wniesionych zarzutów apelacyjnych.
Prokurator wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi oraz utrzymanego w mocy wyroku Sądu I instancji i o uniewinnienie obwinionego od popełnienia wykroczenia.
Zdaniem Prokuratora Generalnego dowody zgromadzone w tej sprawie pozwalają na przyjęcie, że w chwili, w której obwiniony odmówił wykonania usługi, strony pozostawały na etapie negocjacji mogących ewentualnie prowadzić do zawarcia umowy.
Kasacja Prokuratora Generalnego kwestionuje również rzetelność kontroli odwoławczej orzeczenia Sądu I instancji w zakresie przyczyny odmowy realizacji świadczenia na rzecz Fundacji LGBT Business Forum. Sąd Okręgowy w Łodzi w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia wyraził przekonanie, że indywidualny światopogląd, czy subiektywne rozumienie wyznawanej religii, nie mogą stanowić uzasadnionej przyczyny odmowy świadczenia.
Na możliwość odmiennej interpretacji wspomnianej odmowy, która powinna być należycie oceniona przez sąd odwoławczy, wskazuje w kasacji Prokurator Generalny. Podkreślił, że obwiniony nie działał złośliwie, z zamiarem szykanowania czy poniżenia pomimo, że negatywne postrzeganie ruchów LGBT było wyrazem jego osobistej i podyktowanej względami religijnymi oceny.
Kasacja podkreśla, że Sąd odwoławczy powinien również uwzględnić wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2015 roku. Trybunał, badając czy swoboda postępowania zgodnie z własnym sumieniem nie została w ustawie o zawodzie lekarza ograniczona w sposób niekonstytucyjny, uznał, że wolność sumienia, a więc także prawo do sprzeciwu wobec postępowania sprzecznego z sumieniem, stanowią kategorie pierwotne i niezbywalne, które prawo konstytucyjne oraz regulacje międzynarodowe jedynie poręczają, a które muszą być respektowane niezależnie od tego, czy istnieją przepisy ustawowe je potwierdzające. Wolność sumienia nie oznacza przy tym, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, jedynie prawa do określonego światopoglądu, ale także prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem oraz wolność od przymusu postępowania wbrew niemu, tj. postępowania zgodnie z wyznawanym systemem wartości, napisano na tronie Prokuratury Krajowej.