78. rocznica sowieckiej napaści na Polskę. Uroczystości pod łódzkim pomnikiem Ofiar Zbrodni Komunistycznych
17 września 1939 roku ZSRR złamał pakt o nieagresji z Polską, postępując natomiast zgodnie z tajnym protokołem radziecko-niemieckiego Paktu Ribbentrop-Mołotow. Najeźdźcy podzielili między siebie strefy wpływów. W głąb Rosji sowieckiej wywieziono półtora miliona Polaków.

Przedstawiciele władz i stowarzyszeń kombatanckich przypomnieli znaczenie wydarzeń z września 1939 roku. Przewodniczący Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność Waldemar Krenc podkreślał słabość zawartych układów pokojowych.- Państwa, które napadły na Polskę, robiły to także wcześniej.Wystarczy przypomnieć okres rozbiorów, Powstania Styczniowego czy roku 1920. Żadne międzynarodowe umowy nas nie chroniły. Pamiętajmy, że we wrześniu 1939 roku Polska miała podpisany układ pokojowy z Rosją sowiecką, ten układ został zdeptany.
Po agresji Związku Radzieckiego do niewoli trafiło około 250 tysięcy polskich żołnierzy. Sowieci mordowali jeńców, a ludność cywilną deportowali w głąb ZSRR. Według różnych szacunków, wywieziono od 550 tysięcy do półtora miliona Polaków, w tym całe rodziny.
Spośród 18 tysięcy polskich oficerów, którzy dostali się do niewoli, 15 tysięcy wywieziono do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina w 1940 roku zostali rozstrzelani przez NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje, Charkowie i Bykowni. Związek Radziecki przez ponad pół wieku przekonywał światową opinię publiczną, że zbrodni katyńskiej dopuścili się Niemcy.
Zbrodnie komunistyczne nigdy nie zostały uznane za zbrodnie przeciw ludzkości i według uczestników spotkania nigdy nie zostały należycie osądzone.