Konopie rosły w lesie w powiecie wieluńskim
Wieluńscy policjanci ujawnili plantację konopi indyjskich ukrytą w lesie. Na uprawę natrafił jeden z grzybiarzy, który poinformował funkcjonariuszy.
Krzewy konopi rosły w lesie w okolicach miejscowości Pątnów i Jajczaki w gminie Wierzchlas. Właścicieli plantacji udało się namierzyć bez trudu, bo jak relacjonuje aspirant sztabowy Waldemar Kozera z wieluńskiej policji, sami przyszli w miejsce uprawy, w momencie kiedy byli tam mundurowi.
– Do uprawy zbliżyło się dwóch młodych mężczyzn. Niczego nie podejrzewając głośno między sobą rozmawiali. Policjant usłyszał, jak jeden z nich mówił, że ktoś wyciął im krzaki. Gdy mężczyźni usłyszeli stój policja nie próbowali uciekać. Okazało się, że byli to bracia, którzy od razu przyznali się do uprawy. Policjantom powiedzieli, że przyszli podlać nawozem rośliny – mówi aspirant sztabowy Kozera.
Policjanci zabezpieczyli w sumie siedem krzaków konopi. 25-latek i 19-latek odpowiedzą za posiadanie narkotyków i uprawę konopi. Grozi im do trzech lat więzienia.